Dzień był słoneczny i ciepły. Rodzina spędzała weekend na małym jeziorze niedaleko wybrzeża – ojciec naprawiał silnik łodzi, matka przygotowywała jedzenie, a ich ośmioletni syn, Oliver, wciąż dopytywał
Morze było spokojne – gładka tafla, czysta woda, lekki wietrzyk. Anna, doświadczona nurk, nurkowała tu już wiele razy. Uwielbiała to miejsce: koralowce, kolorowe ryby, miękki piasek na dnie.
Zdarzyło się to na małej wsi, gdzie życie płynęło spokojnie i miarowo. Poranki pachniały świeżym sianem, owce beczały w oddali, a dzieci bawiły się na słonecznych drogach między
Wszyscy myśleli, że to żart. W niedzielę plac zabaw w niewielkiej części Manchesteru tętnił życiem – dzieci śmiały się i goniły, rodzice rozmawiali na ławkach, a słońce odbijało
Stałem przy wybiegu. Było ciepłe popołudnie, słońce odbijało się od szyb, a w powietrzu unosił się zapach waty cukrowej i kukurydzy. Dzieci się śmiały, niektóre karmiły kozy, inne
Dzień zaczął się łagodnie – słońce ślizgało się po zasłonach, a w kuchni unosił się zapach kawy. Mark siedział przy stole, patrząc przez okno, gdzie jego żona już
Było jasne, gorące popołudnie, pachnące kurzem i świeżym chlebem z pobliskiej piekarni. Klimatyzatory w supermarkecie szumiały, kasy dzwoniły, a dzieci śmiały się z wystaw lodów. Lena jak zwykle
Tego dnia słońce było nisko, odbijając się od mętnej wody wypełniającej ulice. W powietrzu unosił się zapach wilgoci i benzyny, a deski, plastikowe butelki i przewrócone wiadra unosiły
Sandro, pochodzący z Finsterwalde w Niemczech, nazywa siebie „Skullface”, a jego wygląd w pełni zasługuje na ten przydomek. Spędził ponad 13 lat i wydał około sześciu tysięcy euro
James nigdy nie uważał się za zazdrosnego. Ale w ostatnich miesiącach coś w zachowaniu Laury zaczęło go dręczyć: spóźnione telefony, dziwne wymówki, uśmiechy, które znikały, gdy tylko wchodził
