„Myślała, że mycie jajek to bezpieczna rzecz – dopóki nie przyniosła odwrotnego skutku…” 🥚😳🧼 A co, jeśli to szybkie płukanie robi dokładnie odwrotnie, niż się spodziewasz? To nie jest tak nieszkodliwe, jak się wydaje – a kraj, w którym mieszkasz, może wszystko zmienić. Pełna historia w artykule poniżej 👇
Kiedy otwierasz jajko, czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co wciąż tkwi w skorupce? Niektórzy ludzie nie wyobrażają sobie używania jajek bez uprzedniego ich umycia. Inni twierdzą, że mycie to najgorsza rzecz, jaką można zrobić. Kto więc ma rację?
W krajach takich jak USA, jajka są myte i odkażane zanim trafią na półki sklepowe – co oznacza, że ich powłoka ochronna (zwana skorupką) już zniknęła. Ponowne mycie ich w domu nie robi nic poza zwiększeniem ryzyka przeniesienia bakterii przez skorupkę do żółtka. 🚫
Jednak w wielu krajach europejskich jajka nie są w ogóle myte, a naturalna warstwa ochronna pozostaje nienaruszona. Mycie tych jajek? Możesz pozbawić je jedynej rzeczy, która chroni je przed salmonellą.
Konkluzja:
🇺🇸 W USA? Nie myj jajek kupionych w sklepie.
🇪🇺 W Europie lub korzystając ze świeżych jaj z fermy? Nadal – nie myj ich przed pęknięciem i tylko wtedy, gdy są widocznie zabrudzone.
Mycie jajek brzmi czyściej – ale w wielu przypadkach przynosi więcej szkody niż pożytku.