„30 lat i wciąż promienni ✨” Przeżyli rozstanie, zbudowali życie oparte na miłości i pozostali nierozłączni przez cały ten czas. Jednak to ich najnowsze zdjęcia – trzymają się za ręce, otoczeni kwiatami – przypominają wszystkim, jak wygląda prawdziwe oddanie. Zobaczcie te wzruszające zdjęcia w artykule poniżej 👇
Jeśli chodzi o najtrwalsze hollywoodzkie historie miłosne, oni są idealnym przykładem. Trudno w to uwierzyć, ale są razem od prawie 30 lat i nadal wyglądają na tak samo zakochanych jak zawsze. Ich więź wydaje się być prawdziwa. Aktor nigdy nie wstydzi się okazywać swojej miłości do Keely. Przed nią był żonaty z C. Harris. Ich historia miłosna była piękna, ale zakończyła się tragedią. Początkowo nie spodziewał się, że ich związek stanie się poważny, ale przerodził się on w 17-letnią partnerstwo.
Zauroczyła go jej uroda i urok osobisty. Pobrali się w 1980 roku i wkrótce powitali na świecie syna. Gwiazda filmu „Bond” z miłością przyjął również dwoje dzieci z poprzedniego związku i wychował je jak własne. W 1991 roku wszystko się zmieniło, gdy zmarła po przegranej walce z rakiem. Często mówił o tym, jak jego świat wywrócił się do góry nogami, gdy dowiedział się, że jego żona jest śmiertelnie chora.
W 1994 roku, kiedy Keely pracowała jako dziennikarka w Meksyku, los wkroczył do akcji. Ich pierwsza randka miała miejsce dopiero kilka lat później. Po prostu siedzieli razem, trzymając się za ręce i oglądając fajerwerki. Z czasem powitali na świecie dwóch synów, Dylana i Parysa. Dopiero po tym, jak zostali rodzicami, zdecydowali się oficjalnie wziąć ślub. Dla niego ich spotkanie nie było przypadkiem – to było przeznaczenie. Najbardziej poruszyła go jej zrozumienie i współczucie. Nigdy nie miała mu za złe jego żalu po śmierci Cassandry.
Para prowadzi proste, radosne życie. Pierce często przypisuje swoje szczęście wspólnie spędzanemu czasowi. Niezależnie od tego, czy podróżują, rozmawiają, czy razem pielęgnują ogród – wszystko robią jako zespół. Kiedy jedno kopie w ziemi, drugie podlewa rośliny. Ich życie wypełniają wspólne chwile, zarówno te wielkie, jak i te małe. Ich dom w Malibu, zaprojektowany przez samą dziennikarkę, odzwierciedla jej perfekcjonizm i talent twórczy. Pierce całkowicie jej ufa, jeśli chodzi o ich przestrzeń – ona jest sercem ich domu.
Podoba Ci się ta para?