To było w maju 2️⃣3️⃣, 2️⃣0️⃣0️⃣4️⃣, że Gwyneth Paltrow i jej mąż Chris Martin pojawiła się córka, wyznaczając zupełnie nowy rozdział w ich życiu! 😮😍 Lata minęły, a mała jest już dorosłą damą! 🤗🥰 2️⃣0️⃣ -letnia Apple wzięła ostatnio udział w prestiżowym Le Bal des Debutantes i nikt tam nie mógł oderwać od niej wzroku! 👀🤭 Dziewczynka przejęła wyjątkową urodę swojej kultowej matki, gotowa skraść serca wszystkim dookoła! Jednak jej zachowanie tam pozostawiało wiele do życzenia! 😤😡 Pomknęła do przodu i odcięła innego uczestnika! Jej wypad wywołał furorę wśród fanów, z której zdjęcia znajdziecie w tym artykule! 👇
Czas leci – Gwyneth Paltrow, niegdyś świeża twarz w Hollywood, niemal z dnia na dzień stała się gwiazdą. Jako córka znawców branży – producenta Bruce’a Paltrowa i aktorki Blythe Danner – Gwyneth nie była obca sława. Dziś jest potęgą: aktorką, przedsiębiorcą i matką dwójki dzieci. Jednak jej reputacja perfekcjonistki i nieco snobki towarzyszyła jej przez całą karierę. Wygląda na to, że jej córka, Apple Martin, odziedziczyła niektóre z tych cech.
Chwila Apple w centrum uwagi
Apple Martin, obecnie 20-letnia, wzięła w tym roku udział w prestiżowym Le Bal des Débutantes w Paryżu. Wydarzenie to, znane ze swojej ekskluzywności, zaprasza dzieci celebrytów i arystokratów do zbierania pieniędzy na cele charytatywne dla dzieci. Jednak zachowanie Apple znalazło się w centrum uwagi.
Podczas gdy debiutantki na zmianę pozowały fotografom, Apple pomknęła do przodu, odcinając inną uczestniczkę. Pozowała pewnie, z rękami na biodrach, podczas gdy zaskoczona dziewczyna cicho odsunęła się na bok. Incydent, uchwycony na wideo, szybko rozprzestrzenił się w Internecie.
„Jest taka sama jak jej mama – snobistyczna i zaabsorbowana sobą.”, ”Dlaczego nie mogła poczekać na swoją kolej? Taki brak szacunku.”, »Wygląda na to, że myśli, że jest ponad zasadami«.
Wielu zauważyło podobieństwa między Apple i jej matką, powołując się na poczucie uprawnień. Inni spekulowali, że uprzywilejowane wychowanie Apple odegrało rolę w jej zachowaniu.
Kontrola szkód i obrona
Chociaż ani Gwyneth, ani Apple nie skomentowały tego publicznie, źródła bliskie rodzinie broniły Apple, opisując ją jako zabawną i pełną energii. „Nie chciała nikogo urazić” – twierdził jeden z informatorów.
Odzwierciedlenie przywileju czy niezrozumienie?
Działania Apple wywołały debatę na temat dzieci celebrytów i uprawnień. Niezależnie od tego, czy było to nieporozumienie, czy oznaka przywileju, jedno jest pewne: Apple Martin już teraz trafia na pierwsze strony gazet, podobnie jak jej matka.
Co o tym sądzisz – czy zachowanie Apple było niewinne, czy było przejawem uprzywilejowania? Podziel się swoimi przemyśleniami!